Aktualności

News

2015-09-30

Przewoźnik nie powinien być karany za włamanie nielegalnych imigrantów do pojazdu

SEKCJA

Przewoźnik nie jest agencją graniczną i nie może przejmować jej obowiązków, więc nie powinien być karany za to, że do jego pojazdu włamują się nielegalni imigranci.

Taka jest opinia przedstawicieli międzynarodowych przewoźników drogowych, którą przekazali podczas konferencji, zorganizowanej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Wielkiej Brytanii (Home Office), jaka odbyła się w Brukseli 28 września 2015 r. Głównym tematem konferencji było zabezpieczanie pojazdów, a jego powodem problemy przewoźników w związku z nasilonym ruchem nielegalnych imigrantów, masowo zdążających do Wielkiej Brytanii. Ponad 150 uczestników, w tym reprezentanci administracji angielskiej, administracji państwowych innych państw UE, Komisji Europejskiej, stowarzyszeń transportu drogowego, a także przedstawiciele firm wykonujących przewozy do Wielkiej Brytanii, dyskutowało o problemach wynikających z nielegalnej imigracji oraz o niedostatkach aktualnego prawa, które nakłada na przewoźnika dodatkowe obowiązki administracyjne związane ze stosowaniem wewnętrznego systemu zabezpieczeń i kontroli.

Oliver Robbins, drugi stały sekretarz Home Office, przyznał, że konieczna jest współpraca ze środowiskiem przewoźników w celu znalezienia najlepszych sposobów ochrony pojazdów i ładunków przed skutkami nielegalnej imigracji. Poinformował o wspólnych działaniach z administracją Francji w zakresie poprawy bezpieczeństwa oraz rozbudowy infrastruktury w rejonie Calais, a także o współpracy z administracją Belgii i Holandii. Według HO straty wynikające z nielegalnej imigracji szacowne są na około 2 mln funtów miesięcznie. Dlatego konieczne jest minimalizowanie ryzyka związanego z nielegalną imigracją w zakresie utraty zdrowia, życia, mienia i zakłóceń w handlu.

Uczestniczący w konferencji przedstawiciele sektora transportowego uznali, że wymagane przez władze angielskie metody i środki zabezpieczeń nie dają całkowitej gwarancji, że uniknie się odpowiedzialności. Podnoszono, że obowiązujący kodeks postępowania odpowiada realiom lat dziewięćdziesiątych i nie można go zastosować do wszystkich rodzajów pojazdów ciężarowych używanych obecnie. Postulowano, aby te firmy, które z pełną starannością wdrożyły wewnętrzne systemy i są akredytowane przez Home Office, zyskiwały na przykład priorytetowe traktowanie pojazdów na dojazdach do terminali po obu stronach kanału. Domagano się, aby podjęto działania w celu szybkiego wdrożenia jednej kontroli granicznej, przeprowadzanej wspólnie przez władze francuskie i angielskie. Żądano polepszenia bezpieczeństwa na drogach dojazdowych do portów i terminali kolejowych. Pojawiły się także zastrzeżenia pod adresem Komisji Europejskiej, że z jednej strony Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Mobilności i Transportu (DG Move) robi wszystko, aby przemieszczanie pojazdów w obrębie wspólnoty nie było ograniczane i aby zapewnić bezpieczeństwo poprzez np. sieć bezpiecznych parkingów, a z drugiej strony Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Migracji i Spraw Wewnętrznych (HOME) opowiada się za wewnętrznymi kontrolami w UE.

Przedstawiciele administracji angielskiej nie obiecywali, że przedstawione sugestie będą w pełni realizowane, ale poinformowali, że będą je brać pod uwagę. Natomiast w ciągu dwóch miesięcy będzie otwarta procedura konsultacji w zakresie zmian do kodeksu postępowania w zakresie zapobiegania nielegalnej imigracji.

Informacja własna ZMPD objęta ochroną prawa autorskiego. Opr. TM

Nasza poprzednia informacja dotycząca przeprawy przez kanał La Manche

Informacje dot. Calais

# Tagi użyte w informacji:

Calais, nielegalni imigranci