INFO:
Zaloguj się w portalu zmpd.pl
INFO:
Zarejestruj się w portalu zmpd.pl
Aktualności
Kilka dni temu Biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw informowało, że (rzecznik MSP Adam) Abramowicz zwrócił się do Krajowej Administracji Skarbowej o przedłużenie okresu przejściowego w działaniach systemu viaTOLL oraz e-TOLL, by pomóc branży transportowej i przewozów pasażerskich. Od 1 października przewoźnicy mogą bowiem korzystać wyłącznie z systemu e-TOLL.
W sobotę Biuro Rzecznika MŚP ogłosiło, że interwencja Adama Abramowicza odniosła skutek - Krajowa Administracja Skarbowa nie będzie karać przewoźników w początkowym okresie działania systemu e-TOLL (…).
"W sprawach, dla których ustawa przewiduje nakładanie mandatów na kierujących, stosowane będą pouczenia. Natomiast w sprawach kar pieniężnych nakładanych przez GITD, z wyłączeniem braku rejestracji w e-TOLL, w pierwszej kolejności inspektorzy skorzystają z przewidzianej w przepisach prawa instytucji odstąpienia od nałożenia administracyjnej kary pieniężnej" - napisała szefowa Krajowej Administracji Skarbowej.
Więcej na biznes.interia.pl
Nie było niespodzianki, bo być nie mogło. Tak jak przewidywaliśmy i o czym od wielu miesięcy wielokrotnie staraliśmy się przekonać urzędników Krajowej Administracji Skarbowej, wdrożenie niedopracowanego systemu z pozbawieniem nas możliwości łagodnego przejścia do niego poprzez wielomiesięczny okres dostosowawczy było wyrazem braku zrozumienia i wręcz arogancji wobec tak ogromnej grupy użytkowników dróg płatnych.
Kiedy okazało się, że administracja zrezygnowała z możliwości skorzystania z opinii środowiska już na etapie tworzenia tego projektu i ślepo zawierzyła resortowym informatykom, wszystkie nasze spotkania online były tylko „przedstawieniem” ze strony urzędników. Jedynie kilka z naszych postulatów spodobało się informatykom resortu i je zaakceptowali. Ale było to tylko „pudrowanie” systemu zawierającego błędy już na etapie założeń.
KAS zapewniała nas, że system jest „naprędce” dopracowywany i że będzie działać bez zarzutu. Nie słuchali naszych podpowiedzi i uwag, więc bezsilni uczestniczyliśmy w tym spektaklu wyczuwając intuicyjnie, że na ślepo „wzięli kurs na górę lodową”…
Byliśmy praktycznymi świadkami wdrażania wielu podobnych systemów w wielu krajach. Chcieliśmy czuć się przydatni w procesie budowy „naszego” systemu, gdyż spodziewaliśmy się zderzenia z rzeczywistością, z najgorszymi dla nas skutkami.
To, że system został dopuszczony do eksploatacji jako niesprawny i niedrożny, to kwestia prawno-techniczna, ale że zdecydowano się na jego eksploatację bez zabezpieczenia przewoźnikom wystarczającej liczby urządzeń pokładowych, to już jest naruszeniem bardzo ważnych przepisów unijnych, co od początku sygnalizowaliśmy.
Słyszeliśmy tylko, że nawet gdy w zakładanym, bardzo krótkim okresie przejściowym „coś jeszcze nie zadziała jak powinno, to będzie w jego trakcie naprawiane”.
Absurdalna ponowna rejestracja istniejących w zasobach KAS aktualnych danych o krajowych i zagranicznych użytkownikach musi być przypudrowana środkami zachęty. Dlaczego wobec tego nie wprowadzono wówczas promocji w postaci obniżki stawek? Czemu w takim razie ma służyć ta promocja dziś, skoro nowy system i tak nie zbiera pieniędzy do KFD?
Problem w tym, że wiele samochodów nie wyjedzie w trasy, bo przewoźnicy są w panice z powodu nie działania zastępczych (tzw. ZSL) urządzeń pokładowych, jakimi są dostosowywane „naprędce” przez licznych dostawców systemy lokalizacyjne wspomagające zarządzanie flotą.
Jesteśmy świadomymi użytkownikami dróg i chcemy rozliczać się ze swoich zobowiązań. Ale jak mamy to zrobić czymś, co nie działa?
Decyzja KAS o braku nakładania kar na przewoźników w początkowym okresie działania systemu e-TOLL to niemal wprost przyznanie się urzędników administracji skarbowej do klęski związanej z wdrożeniem całego projektu. Przecież jeszcze dzień wcześniej zapewniano nas, że wszystko jest perfekcyjnie przygotowane. Sobotnia decyzja KAS niczego nie rozwiązuje. Fakt – nieco uspokaja przewoźników, lecz przecież nie zmienia istoty rzeczy: e-TOLL nie działa dobrze i przez jakiś czas działać nie będzie. Warto zapytać prawdziwych fachowców, ile czasu potrzeba na jego perfekcyjne wdrożenie.
Proszę nam wierzyć, wcale nas to nie cieszy, wręcz przeciwnie – napawa dużym smutkiem. Zrozpaczeni zwróciliśmy się jako całe środowisko z prośbą do premiera, aby przedłużył termin wdrożenia systemu do chwili, aż będzie on gotowy pod względem technicznym, ale nikt – poza rzecznikiem Małych i Średnich Przedsiębiorców Adamem Abramowiczem – nie zechciał wsłuchać się w nasze głosy.
Dziś przyszło nam doświadczać skutków ignorowania przewoźników przez administrację, mimo że jako branża niczego i na żadnym etapie kontaktów nie zaniechaliśmy.
Filtr info.
Popularne tagi
Tagi abc..
Ceny ON
Waluty
Partner strategiczny ZMPD
Należymy do
Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce
ZMPD jest największym polskim stowarzyszeniem w branży transportu drogowego, istniejącym od 1957 roku.
Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce
ZMPD jest największym polskim stowarzyszeniem w branży transportu drogowego, istniejącym od 1957 roku.